Bardzo ostre igły moje, więc nikogo się nie boję.
Często w cieniu sobie siedzę, jem szkodniki, spulchniam glebę.
Jeżyk bardzo dobrze słyszy, w nocy umie łowić myszy.
Gdy nadciąga groźna zima, smacznie w norce spać zaczynam.
Pod pierzynką z suchych liści, pewnie lato mi się przyśni.
(Bożena Forma)
Przy wierszyku o jeżu dzieci poznawały tego jegomościa, jego wygląd i zwyczaje,
oglądały zdjęcia i zdobywały o nim wiadomości.
Następnie bardzo chętnie skorzystały z propozycji wykonanie jeża z masy solnej i ziaren słonecznika.
Przedszkolaki z ochotą zabrały się do nadawania masie solnej odpowiedniego kształtu, żeby po chwili zrobić oczy i nosek z ziarenek kawy, a kolce ze słonecznika.
Niektórym tak się to zadanie spodobało, że zrobili po 2, a nawet 4 jeże :)
Na zakończenie wszystkie prace powędrowały na wystawę, a dzieci przypomniały sobie zabawę "Jeż"
Idzie, idzie jeż ten kolczasty zwierz
Nóżkami tup, tup i pod listek siup.
Jeżu, jeżu nasz skąd igiełki masz. /x2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz