W dniu 31 października w wielu krajach, a zwłaszcza Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, obchodzone jest święto zwana Halloween. Wbrew pozorom święto to nie pochodzi z Ameryki, gdyż jego początków upatruje się w starożytnym Rzymie oraz na Wyspach Brytyjskich. W wielu krajach tego dnia ludzie przebierają się za straszne postacie filmowe, popularna jest także zabawa "cukierek albo psikus", w której obdarowuje się dzieci słodyczami. U nas Halloween nie jest szczególnie celebrowanym świętem, ale w wielu miejscach organizowane są okolicznościowe imprezy.
Dzisiaj w naszym przedszkolu pojawiła się Czarownica. Przeleciała na swojej miotle przez wszystkie sale, w każdej częstując dzieci słodyczami. Niektórzy rozpoznali ukrytą pod przebraniem Mamę Tymka, ale pssst...to tajemnica ;)
To była fantastyczna niespodzianka:)
"Misie" serdecznie dziękują za odwiedziny.
"Misie" serdecznie dziękują za odwiedziny.
Następnie dzieci opowiedziały o tym co jeszcze kojarzy im się z Halloween. Przedszkolaki wysłuchały też wiersza Małgorzaty Strzałkowskiej "Rachu - ciachu!", z którego dowiedziały się, że nie należy się bać ciemności, bo: "Rachu - ciachu! Rachu - ciachu! Nie ma duchów ani strachów!".
Na koniec "Misie" zrobiły prace przedstawiające wesołe pajączki. Najpierw na granatowych kartkach dzieci namalowały pajęczyny wykorzystując do tego kawałki włóczki zanurzonej uprzednio w białej farbie. Dzieci układały wzory z włóczki na kartkach, po czym przykrywały wszystko drugą kartką, dociskały pudełkiem z puzzlami i szybkim ruchem wyciągały włóczkę. Na kartkach powstały ciekawe wzory, więc przedszkolaki mogły przystąpić do kolejnego etapu pracy.
"Misie" poznały nową masę plastyczną - była nią tym razem masa papierowa. Wszystkie dzieci sprawdziły miękkość i sprężystość masy, po czym spróbowały ulepić z niej korpusy pajączków, które uzupełniły kończynami z drucików kreatywnych.
A tak wyglądają gotowe już pajączki i ich pajęczyny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz