"Beee...., beee...., beee....
kopytka niosą mnie....
Beee...., beee...., beee....
kopytka niosą mnie...."
- już od kilku dni słowa tej piosenki rozbrzmiewają w grupie "Misów". Dzieci lubią śpiewać jak miło być barankiem, lubią też wykonywać przeróżne prace plastyczne. Dzisiaj po podwieczorku zobaczyły jak można w łatwy sposób zrobić baranka z waty i małego słoiczka.
Oczywiście od razu znalazła się grupka chętnych przedszkolaków, które z zapałem zabrały się do pracy.
Najpierw dzieci zwijały kulki z waty i wrzucały je do słoików. Nie było to trudne zadanie, więc słoiki szybko wypełniły się watą.
Teraz można było zakręcić słoiczek i okleić zakrętkę podobnymi kuleczkami. Dzieci użyły do tego kleju magicznego, dzięki któremu wszystko przebiegło sprawnie. Na zakończenie przedszkolaki dokleiły barankom uszka i noski z filcu oraz oczka (gotowe naklejki). Jeszcze tylko rogi z drucików kreatywnych i baranki gotowe:)
Niektóre dziewczynki zdecydowały, że wolą zrobić owieczkę dokleiły swoim zwierzaczkom kokardki.
Prawda, że ładne...?
Te baranki szczególnie "na żywo " biją inne pomysły'
OdpowiedzUsuńTo prawda - zdjęcie nie oddaje w pełni ich uroku:) Brakuje trójwymiarowości...Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)
Usuń