Dzisiejszy ranek powitał nas mroźną temperaturą. Wczorajszy śnieg nie zdążył się jeszcze roztopić, wiec postanowiliśmy z przedszkolakami sprawdzić co się stanie ze śniegiem przyniesionym do przedszkola.
Dzieci dokładnie obejrzały przyniesiony w plastikowym pojemniku śnieg, dotknęły go i powąchały. Czysty śnieg nie miał zapachu, ale za to był zimny i pozostawiał na dłoni mokre ślady po dotknięciu. Ponadto po bliższym obejrzeniu dzieci zauważyły, że nie stanowi gładkiej masy - składa się z maleńkich kawałeczków.
Dzieci dokładnie obejrzały przyniesiony w plastikowym pojemniku śnieg, dotknęły go i powąchały. Czysty śnieg nie miał zapachu, ale za to był zimny i pozostawiał na dłoni mokre ślady po dotknięciu. Ponadto po bliższym obejrzeniu dzieci zauważyły, że nie stanowi gładkiej masy - składa się z maleńkich kawałeczków.
Przedszkolaki odstawiły śnieg do kącika przyrody i zajęły się innymi czynnościami. Przypomniały sobie o śniegu po kilku godzinach, ale kiedy poszły po zostawiony w kąciku przyrody pojemnik zastały w nim jedynie wodę. W dodatku w wodzie było pełno drobnych zanieczyszczeń. Dzieci zastanawiały się co się stało ze śniegiem, w końcu Julka stwierdziła, że chyba się roztopił. Przyznaliśmy jej rację, po czym przefiltrowaliśmy wodę przez papierowy ręcznik - przeróżnych paprochów było bardzo dużo, co zdziwiło dzieci, bo przecież śnieg był biały.
W ciągu dnie przedwiosenne słońce roztopiło resztki śniegu w ogrodzie, ale może dzieci zapamiętają z eksperymentu, że śnieg wcale nie jest czysty, więc nie można go wkładać co ust. Można za to lepić z niego bałwana lub jeździć na sankach, ale kończąca się zima nie była pod tym względem łaskawa... Będą również wiedziały, że woda czasem jest płynem jak ta, którą podlewają swoje roślinki w kąciku przyrody, a innym razem występuje w postaci stałej, jako śnieg i lód. To oczywiście jeszcze nie wszystkie tajemnice wody, ale o tym przedszkolaki dowiedzą się w kolejnym doświadczeniu.
W ciągu dnie przedwiosenne słońce roztopiło resztki śniegu w ogrodzie, ale może dzieci zapamiętają z eksperymentu, że śnieg wcale nie jest czysty, więc nie można go wkładać co ust. Można za to lepić z niego bałwana lub jeździć na sankach, ale kończąca się zima nie była pod tym względem łaskawa... Będą również wiedziały, że woda czasem jest płynem jak ta, którą podlewają swoje roślinki w kąciku przyrody, a innym razem występuje w postaci stałej, jako śnieg i lód. To oczywiście jeszcze nie wszystkie tajemnice wody, ale o tym przedszkolaki dowiedzą się w kolejnym doświadczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz