Dzisiaj postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego zimą posypuje się ulice i chodniki solą. W tym celu przyniesiony do naszej sali śnieg podzieliliśmy na mniejsze porcje, które przełożyliśmy do oddzielnych pojemników. Następnie na powierzchnię śniegu w części pojemników wsypaliśmy niewielką ilość soli, resztę pozostawiliśmy dla porównania.
Już po chwili dzieci zauważyły, że posypany solą śnieg niemal błyskawicznie zaczyna się topić, a w pojemniku w jego miejsce pojawia się kałuża wody. W pojemnikach porównawczych topnienie śniegu nie przebiegało tak gwałtownie. W związku z tym dzieci dość łatwo wysunęły wniosek, że śnieg się bardzo szybko topi pod wpływem soli.
Na zakończenie z reszty śniegu dzieci zrobiły małego bałwanka i postanowiły sprawdzić, czy ta śniegowa postać przetrwa w warunkach pokojowych. O dziwo bałwanek całkowicie rozpuścił się dopiero po kilku godzinach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz