marca 17, 2016

Baranek ze słoika

Baranek ze słoika
 "Beee...., beee...., beee....
kopytka niosą mnie....
Beee...., beee...., beee....
kopytka niosą mnie...."
- już od kilku dni słowa tej piosenki rozbrzmiewają w grupie "Misów". Dzieci lubią śpiewać jak miło być barankiem, lubią też wykonywać przeróżne prace plastyczne. Dzisiaj po podwieczorku zobaczyły jak można w łatwy sposób zrobić baranka z waty i małego słoiczka. 


Oczywiście od razu znalazła się grupka chętnych przedszkolaków, które z zapałem zabrały się do pracy. 


Najpierw dzieci zwijały kulki z waty i wrzucały je do słoików. Nie było to trudne zadanie, więc słoiki szybko wypełniły się watą. 


Teraz można było zakręcić słoiczek i okleić zakrętkę podobnymi kuleczkami. Dzieci użyły do tego kleju magicznego, dzięki któremu wszystko przebiegło sprawnie. Na zakończenie przedszkolaki dokleiły barankom uszka i noski z filcu oraz oczka (gotowe naklejki). Jeszcze tylko rogi z drucików kreatywnych i baranki gotowe:) 


Niektóre dziewczynki zdecydowały, że wolą zrobić owieczkę dokleiły swoim zwierzaczkom kokardki.



Prawda, że ładne...?

marca 16, 2016

Badamy właściwości śniegu

Dzisiejszy ranek powitał nas mroźną temperaturą. Wczorajszy śnieg nie zdążył się jeszcze roztopić, wiec   postanowiliśmy z przedszkolakami sprawdzić co się stanie ze śniegiem przyniesionym do przedszkola.

Dzieci dokładnie obejrzały przyniesiony w plastikowym pojemniku śnieg, dotknęły go i powąchały. Czysty śnieg nie miał zapachu, ale za to był zimny i pozostawiał na dłoni mokre ślady po dotknięciu. Ponadto po bliższym obejrzeniu dzieci zauważyły, że nie stanowi gładkiej masy - składa się z maleńkich kawałeczków. 

Przedszkolaki odstawiły śnieg do kącika przyrody i zajęły się innymi czynnościami. Przypomniały sobie o śniegu po kilku godzinach, ale kiedy poszły po zostawiony w kąciku przyrody pojemnik zastały w nim jedynie wodę. W dodatku w wodzie było pełno drobnych zanieczyszczeń. Dzieci zastanawiały się co się stało ze śniegiem, w końcu Julka stwierdziła, że chyba się roztopił. Przyznaliśmy jej rację, po czym przefiltrowaliśmy wodę przez papierowy ręcznik - przeróżnych paprochów było bardzo dużo, co zdziwiło dzieci, bo przecież śnieg był biały.

W ciągu dnie przedwiosenne słońce roztopiło resztki śniegu w ogrodzie, ale może dzieci zapamiętają z eksperymentu, że śnieg wcale nie jest czysty, więc nie można go wkładać co ust. Można za to lepić z niego bałwana lub jeździć na sankach, ale kończąca się zima nie była pod tym względem łaskawa... Będą również wiedziały, że woda czasem jest płynem jak ta, którą podlewają swoje roślinki w kąciku przyrody, a innym razem występuje w postaci stałej, jako śnieg i lód. To oczywiście jeszcze nie wszystkie tajemnice wody, ale o tym  przedszkolaki dowiedzą się w kolejnym doświadczeniu.  

marca 16, 2016

Sadziny cebulę, pietruszkę i ziemniaka

Sadziny cebulę, pietruszkę i ziemniaka
Dzisiaj dzieci w dalszym ciągu wzbogacały kącik przyrody. Maja przyniosła gałązki wierzby z widocznymi pączkami, z których zaczęły się rozwijać liście. Dzieci obejrzały zielone gałązki,a następnie wstawiły je do wody - będą je obserwować codziennie. 

Później zasadziły cebulę, pietruszkę i ziemniaka w doniczkach z ziemią ogrodową. Przedszkolaki mogły zabrać się do pracy po zapoznaniu się z kolejnymi etapami tej czynności. Najpierw trzeba było nasypać ziemi do doniczek, zostawiając odpowiednio dużo miejsca na warzywa, które miały zostać zasadzone. Kolejnym etapem było wykonanie dołka w ziemi i włożenie do niego cebuli, pietruszki lub ziemniaka. Sadzonki nie były przykryte ziemią, więc dzieci musiały jej dosypać tyle, żeby warzywa były przykryte, a w doniczce zostało jeszcze trochę miejsca na wodę. Bo dzieci z grupy "Misiów" wiedzą doskonale, że bez wody nic nie wyrośnie. Dowiedziały się tego realizując założenia programu "Mamo, tato, wolę wodę".


Następnie przyszła kolej na wysiew nasion. Dzieci przygotowały doniczki z ziemią, po czym wysiały nasiona pietruszki naciowej, groszku pachnącego i sałaty. Nasionka przysypały niewielką warstwą ziemi.

Po zakończeniu prac przedszkolaki podlały wszystkie doniczki z uprawami. Sprawdziły też co się zmieniło z posianą wczoraj rzeżuchą - zauważyły, że niektóre nasiona juz zaczeły kiełkować, co bardzo ucieszyło wszystkie dzieci.


Jeszcze tylko trzeba było uporządkować stoliki i bardzo dokładnie umyć ręce - "Misie" i z tym zadaniem poradziły sobie doskonale:) 

marca 15, 2016

Wysiewamy rzeżuchę

Wysiewamy rzeżuchę
Już za kilka dni początek kalendarzowej wiosny. Dzisiejsza pogoda nie wskazuje na rychłą zmianę pory roku, ale przedszkolaki nie boją  sie zimy:) Na przekór śnieżnej i mrożnej aurze za oknem dzieci przywołują wiosnę do przedszkola. Zaczęły od wysiania rzeżuchy do kącika przyrody. Potrzebna do tego była wata lub gaza, kilka pojemników i nasiona rzeżuchy. Nie mogło też zabraknąć konewki z wodą, bo dzieci już wiedzą, że wszystkie rośliny, zwierzęta i ludzie potrzebują wody 
- bez niej nie ma życia. 
Przedszkolaki z grupy Misiów wiedzą o tym, bo od kilku miesięcy biorą udział w zajęciach 
realizowanych w ramach programu "Mamo, tato, wolę wodę".


Dzieci rozpoczęły pracę od wyłożenia pojemników watą.
Następnie dokładnie podlały watę wodą. 


Kiedy podłoże już było gotowe przystąpiły do wysiewu nasionek rzeżuchy. Przedszkolaki starały się bardzo dokładnie rozprowadzić nasiona po całej powierzchni waty. 



Pojemniczki z rzeżuchą trafiłły do kacika przyrody. Teraz dzieci będą doglądać uprawy i codziennie podlewać roślinki wodą. Niech rosną na przekór zimie.


..a już kilka dni póżniej mogliśmy zaobserwować efekty naszej pracy:)


Przeczytasz o tym również na: 

marca 14, 2016

Badamy ciecz nienewtonowską

Badamy ciecz nienewtonowską
Dzisiaj przedszkolaki wykonywały swój pierwszy prawdziwy brudny eksperyment. Akurat tak się szczęśliwie złożyło, że poranek był mroźny, więc była okazja do przypomnienia sobie stanów skupienia wody, która dzisiaj pod wpływem niskiej temperatury zamieniła się w lód widoczny na maskach samochodów i kałużach. Zgodnie z badaniami Newtona stany skupienia substancji zmieniają się pod wpływem temperatury. Przedszkolaki wybrały się na spacer, żeby sprawdzić czy promienie przedwiosennego słońca rozpuściły lód - nie było po nim ani śladu.

Dzieci dowiedziały się, że są na świecie substancje, które zmieniają swoje właściwości pod wpływem siły nacisku. To właśnie od tej siły zależy, czy substancje są w danej chwili ciałem stałym, czy też cieczą. 
Substancje takie nazywamy cieczami nienewtonowskimi.

Do przeprowadzenia eksperymentu przedszkolaki potrzebowały mąkę ziemniaczaną, wodę i miski lub inne pojemniki, w których można było wymieszać składniki. Przydały się też wilgotne chusteczki i papierowe ręczniki do wytarcia rąk przed umyciem ich w łazience.


Kiedy wszystko bylo już przygotowane dzieci przystąpiły do wymieszania składników.



Pora sprawdzić jak zachowuje się substancja pod wpływem siły nacisku. Czy jest cieczą, czy raczej ciałem stałym? Najpierw dzieci powoli zanurzały palec w pojemniku z wymieszanymi składnikami. Substancja zachowywała się jak ciecz. Dzieci zauważyły, że mogą swobodnie poruszać palcami w miseczce z mieszanką.  


Kiedy dzieci spróbowały szybkim ruchem wbić palce do pojemnika substancja zachowywała się jak ciało stałe nie pozwalając na zanurzenie w niej palca. Okazało sie to świetną zabawą.


Dzieci próbowały wielokrotnie tej sztuczki i za każdym razem po delikatnym wprowadzeniu palca do pojemnika substancja zachowywała się jak ciecz, a w przypadku ruchów gwałtownych substancja zachowywała się jak ciało stałe.


Przedszkolaki zauważyły, że z takiej substancji można uformować jakieś kształty. Najpierw były to małe bryłki, ale po kilku próbach niektórym dzieciom udało się utworzyć sporej wielkości kulki. 


Nadszedł czas na podsumowanie eksperymentu. Co się stało gdy dzieci wymieszały mąkę ziemniaczaną z wodą? Czy substancja, która powstała była cieczą, czy ciałem stałym? Kiedy substancja zachowywała się jak ciecz, a kiedy jak ciało stałe? Kiedy kulka uformowana z substancji się rozpływała? 

Przedszkolaki własnymi słowami opowiedziały o swoich spostrzeżeniach związanych z doświadczeniem. Na koniec wytarły ręce w wilgotne serwetki i papierowe ręczniki, po czym poszły do łazienki aby jeszcze raz dokładnie umyć ręce. 

Substancje zmieniają stan skupienia pod wpływem temperatury. Zaobserwowany rano lód na samochodach i kałużach roztopił się pod wpływem cieplejszej temperatury i zamienił w wodę. W przypadku badanej przez dzieci cieczy nienewtonowskiej substancja zmieniała swoje właściwości pod wpływem siły nacisku - naciśnięta delikatnie jest cieczą, naciśnięta z większą siłą i gwałtownie zachowuje się jak ciało stałe, czyli jak stwierdziły przedszkolaki jest twarda. 

marca 11, 2016

Pizza

Pizza
W ostatnich dniach dzieci poznawały pracę kucharki. Dzisiaj opowiadały o swoich ulubionych potrawach. Prawie wszystkie dzieci przyznały, że bardzo lubią pizzę, dlatego to danie stało się tematem pracy plastycznej. Zanim jednak przedszkolaki zabrały sie do jej wykonania pobawiły się jeszcze przy wierszyku - masażyku:

PIZZA (zabawa włoska, oprac. M.Bogdanowicz)
[Dziecko leży na brzuchu]
Najpierw sypiemy mąkę [Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni]
zgarniamy ją [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające]
lejemy oliwę [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców]
dodajemy szczyptę soli [lekko je szczypiemy]
no... może dwie, trzy.
Wyrabiamy ciasto [z wyczuciem ugniatamy boki dziecka]
wałkujemy [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół]
wygładzamy placek [gładzimy je]
i na wierzchu kładziemy:
pomidory[delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki]
krążki cebuli[rysujemy koła]
oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach]
... [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy]
posypujemy serem [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni]
(parmezanem, mozzarellą)
i... buch! do pieca. [Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji-dopóki dziecko ma na to ochotę]
Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni]
dla mamusi, dla tatusia,
dla babci, dla brata
dla Matyldy... a teraz [dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy]
polewamy keczupem[kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami]
i... zjadamy... mniam, mniam, mniam.            

Po zabawie - masażyku na stolikach czekały już wycięte z kolorowego brystolu koła, które miały być spodem pizzy i drobne elementy z papieru kolorowego (pomidorki, pieczarki, plasterki kiełbaski, ser) oraz klej. 


Dzieci wybierały elementy według uznania i naklejały je na spody pizzy. 









Gotowe pizze wyglądają bardzo apetycznie:) Szkoda tylko, że zostały wykonane z papieru...;)


marca 05, 2016

Zakładamy Klub Młodego Odkrywcy "Misiowa gromadka"

Zakładamy Klub Młodego Odkrywcy "Misiowa gromadka"
Zakładamy Klub Młodego Odkrywcy:)

Klub Młodego Odkrywcy

to ogólnopolski program koordynowany przez Centrum Nauki Kopernik. W Klubach Młodego Odkrywcy dzieci wspólnie eksperymentują pod okiem opiekunów, zdobywając samodzielnie wiedzę. W całej Polsce i za granicą działa już ponad 500 klubów. Centrum Nauki Kopernik – koordynator programu – wzmacnia rozwój KMO przy wsparciu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.

Podczas zajęć realizowanych w ramach KMO najważniejsze jest osobiste zaangażowanie: dzieci same zdobywają wiedzę poprzez eksperymentowanie. Kluczowa jest metoda badawcza, która rozwija wiele kompetencji i zdolności jednocześnie.

Więcej informacji i regulamin działalności klubu na http://www.kopernik.org.pl/warsztaty/klub-mlodego-odkrywcy/
Copyright © 2016 Przedszkolne Nowinki , Blogger